Wójt Wymiarek robi czystki w urzędzie?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Liliana Hachani
Liliana Hachani

Wójt Wymiarek robi czystki w urzędzie?

Liliana Hachani

W ciągu tygodnia w urzędzie “poleciały” już dwie głowy. Mieszkańcy gminy zastanawiają się, kto będzie następny.

Wypowiedzenie z pracy dostała we wtorek 31 maja Bożena Sawińska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Wymiarkach. W piątek 3 czerwca wójt Wymiarek Wojciech Olszewski zwalnia dyscyplinarnie Anettę Raniczkowską, sekretarz gminy . W ciągu jednego tygodnia w urzędzie zwolniono dwie pracownice.

W przypadku obu kobiet już wcześniej współpraca z wójtem nie układała się najlepiej, a konflikty kończyły się w sądzie pracy.

Szefowa OPS-u w sądzie walczyła o cofnięcie nagany, którą wójt ukarał ją w marcu. Doszło do ugody i nagana została cofnięta, wtedy W. Olszewski zapewniał, że wzajemna współpraca jest ważniejsza od chwilowych nieporozumień.

B. Sawińska nie chce komentować sprawy swojego wypowiedzenia. Zaznacza jedynie, że powody jej zwolnienia nie są związane z wykonywanymi przez nią obowiązkami służbowymi. Zapowiada , że sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

O zwolnieniu A. Raniczkowskiej głośno było już w ubiegłym roku. W. Olszewski mówił na łamach lokalnej prasy o utracie zaufania do sekretarz, do zwolnienia wtedy jednak nie doszło. W tym roku wójt Wymiarek postanowił zredukować etat sekretarza, z czym A. Raniczkowska nie zgodziła się i przywrócenie na stanowisko wywalczyła sobie w sądzie. Obowiązki pełniła do ubiegłego piątku, kiedy to została zwolniona w trybie natychmiastowym.

- Idę do sądu - to jedyne słowa jakimi skomentowała ostatnie wydarzenia zwolniona urzędniczka.

W. Olszewskiego nie było wczoraj w urzędzie. Wielokrotnie próbowaliśmy dzwonić na jego telefon komórkowy, nie odbierał.

Ostatnie wydarzenia komentują za to mieszkańcy gminy - Różnie tu u nas bywało, każdy wójt miał swoje metody pracy, ale to co dzieje się teraz przekracza wszelkie normy - mówi jeden z mieszkańców Wymiarek.

Zaczęło się od nagany

W marcu tego roku wójt Wymiarek Wojciech Olszewski ukarał Bożenę Sawińską naganą. Powodem był zakup przez szefową Ośrodka Pomocy Społecznej wełny mineralnej bez konsultacji z nim tego wydatku .

Sprawa trafiła do sądu pracy i w kwietniu pomiędzy stronami doszło do ugody, a nagana usunięta z akt.

31 maja B.Sawińska po 26 latach kierowania OPS otrzymała wypowiedzenie. Ponownie spotka się z W. Olszewskim na sali sądowej.

Liliana Hachani

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.