Tanie życie w Łodzi. Ale nie dla łodzian...

Mirosław Malinowski

Według najnowszych danych GUS (na koniec kwietnia), stopa bezrobocia w Łodzi w ciągu miesiąca spadła o 0,2 proc. do poziomu 7,7 proc. Jednak w większości miast wojewódzkich jest ona jeszcze niższa. W Poznaniu bezrobocie jest na poziomie 1,8 proc., we Wrocławiu 2,7 proc., Lublinie - 7 proc., Krakowie - 3,4 proc., Olsztynie - 4,9 proc. Rzeszowie - 6,5 proc., w Kielcach - 7 proc., a w Warszawie - 2,6 proc. W Szczecinie w ciągu miesiąca spadło o 0,4 proc. i wynosi 4,4 proc. Z dużych miast Polski większe bezrobocie niż w Łodzi jest tylko w Białymstoku - 8,7 proc.

Z zestawienia przygotowanego przez Urząd Miasta Łodzi wynika, że Łódź jest najtańszym do życia dużym miastem Polski. I to biorąc pod uwagę zarówno stawki opłat zależnych od władz miasta, tj. opłaty za parkowanie, komunikację miejską i wodę, jak i tych niezależnych - np. ceny metra kw. mieszkania. Metr mieszkania w Łodzi kosztuje 4013 zł, podczas gdy we Wrocławiu jest to 6227 zł, Krakowie 7444 zł, a Warszawie 9151 zł.

Również czynsz w mieszkaniach komunalnych, pomimo podwyżki stawki bazowej czynszu w Łodzi, jest zazwyczaj od 100 do 150 zł miesięcznie niższy niż w miastach porównywanych. W Łodzi mniej się też płaci za doprowadzenie wody i odprowadzenie ścieków - za 1 m sześcienny w gospodarstwach domowych stawka wynosi 8,55 zł, a we Wrocławiu - 10,79 zł, w Poznaniu - 10,46 zł, Krakowie - 10,15 zł i Warszawie - 11,47 zł. Niższe są też ceny biletów MPK - najtańszy normalny bilet w Łodzi kosztuje 2,8 zł (20-minutowy), podczas gdy taki sam Warszawie - 3,4 zł, a Krakowie - 2,8 zł. w Poznaniu za bilet 10-minutowy trzeba zapłacić 3 zł, tyle samo co we Wrocławiu za 30 minutowy.

Jedynie w przypadku opłat za parkowanie oraz podatku za nieruchomości stawki w Łodzi i innych miastach są niemal identyczne. „Także ceny żywności, podstawowych usług i ceny w lokalach gastronomicznych są w Łodzi od kilku do kilkunastu procent niższe niż w miastach porównywalnych, co miesięcznie przekłada się na oszczędności” - mówi raport UMŁ. Problem jednak w tym, że średnie wynagrodzenie w Łodzi jest znacznie niższe od tego w innych dużych miastach. Łodzianie według Głównego Urzędu Statystycznego zarabiają średnio 4053 zł (brutto) podczas gdy w Warszawie średnie zarobki to 6038 zł, w Krakowie 5336 zł, we Wrocławiu 4866 zł, a w Poznaniu 4818 zł.