Wrzesień to czas, kiedy w Bieszczadach podsumowuje się sezon wakacyjny. Według WOPR i GOPR był spokojny. Teren Bieszczadzkiego Parku Narodowego odwiedziło mniej turystów niż w ubiegłym roku.
Mają dobre chęci, umiejętności poszukiwawcze i prywatny sprzęt. Sami oczekują wsparcia. Przedstawiamy trzecią na Opolszczyźnie grupę ratowniczo - poszukiwawczą. Tę „górską”.
Wciąż są tacy, którzy wyjście na szlak traktują jak spacer po deptaku w popularnym kurorcie. A Bieszczady co jakiś czas pokazują, że potrafią być groźne, jeśli się je lekceważy - przestrzegają ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR.
Bieszczadzkie Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, jako jedyna grupa w Polsce, zapewni turystom pomoc nie tylko ratownika górskiego, ale i medycznego. Ekipa w takim składzie dyżurować będzie całodobowo od 1 lipca w stacji w Ustrzykach Górnych.
Rozmowa z Krzysztofem Szczurkiem, naczelnikiem Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Bieszczadach.
Krynicka Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego boryka się z poważnymi brakami kadrowymi. Choć ratowników ma ponad 200, to osób, które mogą brać udział w akcjach, jest o wiele mniej. Do sprawnego działania potrzebne jest wzmocnienie o...
Rozmowa z Krzysztofem Szczurkiem, naczelnikiem grupy bieszczadzkiej GOPR.
Ochotnicy nie zarabiają, często spędzają w górach po dwa tygodnie. Zależy od nich bezpieczeństwo turystów w górach. Wybrałem się na Klimczok, by z bliska zobaczyć jak wygląda praca ratownika GOPR. Spotkałem niezwykłego człowieka
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.