Szybsza likwidacja szkód

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Marcin Dratwa

Szybsza likwidacja szkód

Marcin Dratwa

Ostatnie towarzystwa ubezpieczeniowe wdrożyły system bezpośredniej likwidacji szkód. Na jakie formalności musimy się przygotować?

Myślą przewodnią BLS jest przede wszystkim uproszczenie i przyspieszenie likwidacji szkody. Poszkodowany w kolizji może likwidować szkodę bezpośrednio u swojego ubezpieczyciela, który wypłaci odszkodowanie, a następnie wystąpi o zwrot wypłaconej kwoty do zakładu ubezpieczeń sprawcy. W ten sposób towarzystwa konkurują między sobą już nie tylko niską ceną, ale także jakością obsługi przy likwidacji szkody, zdejmując ten często uciążliwy obowiązek z barków klienta - wyjaśnia Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.

Aktualnie system BLS działa w takich towarzystwach jak Aviva, Concordia Ubezpieczenia, Ergo Hestia, Gothaer, Liberty Ubezpieczenia, PZU, UNIQA oraz Warta. Stanowią one 68 proc. rynku ubezpieczeniowego w Polsce. Jak zatem wyglądają zalety bezpośredniej likwidacji szkód z poziomu klienta, największego beneficjenta tej usługi?

W sytuacji, w której uszkodzi auto w kolizji z winy sprawcy, może liczyć na wsparcie swojego ubezpieczyciela już na samym początku procedury likwidacji szkody.

Aby skorzystać z usługi, poszkodowany powinien wyrazić chęć skorzystania z BLS w trakcie zgłaszania szkody. W dniu oględzin, likwidator może poprosić o podpisanie dodatkowych dokumentów, wynika to z faktu, że usługa BLS jest realizowana w dwóch modelach - PIU oraz w modelu cesji. Michał Gajewski (UNIQA) tłumaczy na czym polega różnica: - Model rynkowy, stworzony przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU) funkcjonuje na podstawie porozumienia zawartego pomiędzy poszczególnymi graczami rynku ubezpieczeniowego. Nie wymaga się w nim podpisania cesji wierzytelności przez klienta. Model cesji oparty jest na indywidualnym porozumieniu zawieranym z klientami. Dzięki temu umożliwia on likwidację szkody także w sytuacji, gdy sprawca zdarzenia ma wykupioną polisę OC w firmie, która nie przystąpiła do rynkowego systemu.

To zależy od towarzystwa ubezpieczającego sprawcę. Może obyć się bez podpisywania dodatkowych umów. Ubezpieczyciel może też poprosić o podpisanie dodatkowej umowy zlecenia oraz umowy przelewu wierzytelności. Wojciech Groble-wski (Liberty Ubezpieczenia) wyjaśnia, kiedy klient może spodziewać się dodatkowych formalności: - Jeśli ubezpieczyciel sprawcy przystąpił do porozumienia z PIU wówczas nie ma potrzeby, aby klient zawierał dodatkową umowę z towarzystwem, w którym likwiduje szkodę. Wszelkie kwestie rozliczeniowe pomiędzy ubezpieczycielami są realizowane na zasadach określonych w porozumieniu. Jeśli natomiast ubezpieczyciel likwiduje szkodę we własnym modelu BLS, wówczas towarzystwo zawiera z poszkodowanym umowę cesji wierzytelności oraz umowę zlecenia. Koszty likwidacji szkody są regresowane od ubezpieczyciela sprawcy.

Kient zleca zakładowi ubezpieczeń ustalenie odpowiedzialności i wysokości należnego klientowi odszkodowania za szkodę z wypadku oraz wypłacenie równowartości odszkodowania na podstawie umowy - zlecenia.

Umowa przelewu (cesji) wierzytelności - jest to umowa dotycząca przeniesienia roszczenia odszkodowawczego wobec sprawcy kolizji. Ubezpieczyciel wypłacając odszkodowanie w ramach BLS przejmuje od swojego klienta prawo do wierzytelności.

Autor: Marcin Dratwa

Marcin Dratwa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.