RODO w szpitalach i poradniach. „Muminek” i „Jogi” w kolejce do lekarza

Czytaj dalej
Fot. Przemek Swiderski/Polskapresse
Iwona Krzywda

RODO w szpitalach i poradniach. „Muminek” i „Jogi” w kolejce do lekarza

Iwona Krzywda

Walkę z absurdami RODO w lecznicach ma ułatwić ministerialny przewodnik.

Unijne rozporządzenie dotyczące przetwarzania danych osobowych (RODO) obowiązuje od końca maja tego roku. Nowe prawo także pacjentom zapewnia szczególną ochronę informacji o ich tożsamości. Trudne do interpretacji regulacje w praktyce mocno jednak uprzykrzyły życie zarówno medykom, jak i chorym.

W obawie przed „RODO” pacjenci w okienkach rejestracji niektórych placówek są proszeni o niezdradzanie swojej tożsamości, a przedstawiać mają się wyłącznie, zapisując dane na kartkach papieru.

W innych przychodniach z drzwi pokoi zniknęły nazwiska przyjmujących w nich medyków, część lekarzy nie nosi już identyfikatorów, a placówki prześcigają się również w poszukiwaniu alternatywnych sposobów wzywania chorych do gabinetów.

W dalszej treści tekstu przeczytacie o tym, jakie zalecenia wydały resort zdrowia i Ministerstwo Cyfryzacji, aby ułatwić szpitalom i poradniom właściwe stosowanie RODO.

 

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Iwona Krzywda

Do redakcji Dziennika Polskiego dołączyłam w sierpniu 2015 r. Zajmuję się głównie ogólnopolskimi i lokalnymi tematami związanymi z systemem ochrony zdrowia oraz szkolnictwem wyższym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.