Poznań: Agresywny rowerzysta nie trafi do więzienia, bo musi się leczyć psychiatrycznie

Czytaj dalej
Fot. monitoring
Joanna Labuda

Poznań: Agresywny rowerzysta nie trafi do więzienia, bo musi się leczyć psychiatrycznie

Joanna Labuda

Filip M., oskarżony o dotkliwe pobicie dwojga seniorów z Poznania, nie trafi do więzienia. Sąd umorzył postępowanie i zdecydował umieścić go w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

W lipcu ubiegłego roku Polską wstrząsnęło nagranie z monitoringu, na którym widać, jak rowerzysta z Poznania brutalnie atakuje przypadkowych przechodniów. Starsza kobieta trafiła do szpitala z połamaną miednicą, 76-letni mężczyzna – jej sąsiad – miał połamane ręce.

O brutalną napaść na seniorów oskarżony został Filip M. Sąd umorzył postępowanie w tej sprawie i zdecydował umieścić go w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

– Mężczyzna musi być bezwzględnie leczony i to w izolacji. Nie ma możliwości leczenia ambulatoryjnego. Tak stwierdzili biegli psychiatrzy. Jest to osoba bardzo niebezpieczna, agresywna, która ich zdaniem, przez długi czas może funkcjonować bezkonfliktowo, jednak nawet jeden sygnał może przypomnieć jej jakieś wydarzenia z przeszłości, co ponownie doprowadzi do takiego zachowania

– mówi mec. Piotr Łuczak, który reprezentuje pokrzywdzoną kobietę.

W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. dlaczego mężczyzna zaatakował przypadkowe osoby, a także jak przekonuje, że jest niewinny.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Labuda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.