Ochotnicza Straż Pożarna we Wleniu

Czytaj dalej

Ochotnicza Straż Pożarna we Wleniu

W maju 1945 r. dotarła do Wlenia pierwsza grupa Polaków, której zadaniem było zorganizowanie polskiej administracji w mieście. Stopniowo uruchamiały się takie instytucje, jak: szkoła, poczta, parafia rzymskokatolicka, szpital, apteka, placówki handlowe i usługowe, a w połowie 1946 r. - miejska straż pożarna.

Komendantem straży został wówczas Jan Kilias - zawodowy przedwojenny strażak przybyły z Lwowa. Polscy strażacy przejęli z rąk niemieckich remizę wraz z wyposażeniem (pompa gaśnicza z podstawowym osprzętem oraz samochód marki Panhard).

W kolejnych latach funkcję komendanta straży pożarnej we Wleniu sprawowali: Teofil Redzisz, Stanisław Żyłkiewicz, Stanisław Redzisz, Jerzy Redzisz, Franciszek Skrzaczek, Bronisław Owoc i (aktualnie) Tomasz Buciak. Pierwszym powojennym prezesem OSP we Wleniu był syn komendanta Kiliasa - Władysław, po nim zaś tę funkcję obejmowali kolejno: Wojciech Jóśkowiak, Marian Kokurewicz, Zbigniew Kowalski oraz Krzysztof Tokarski (obowiązki te wypełnia do dziś). Obecnie w skład Zarządu OSP Wleń wchodzą: Prezes Krzysztof Tokarski, Naczelnik Henryk Kopeć, Zastępca Prezesa Marcin Fluder, Sekretarz Adam Rzeczycki i Skarbnik Piotr Tokarski. W skład Komisji Rewizyjnej wchodzą: Przewodniczący Marek Kwaśnik oraz Łukasz Michalczuk i Marcin Słupek.

Aktualne wyposażenie OSP Wleń to: samochód średni marki MAN (GBA4/29), samochód średni marki Renault (GBA3/23) oraz lekki samochód ratownictwa drogowego marki Mercedes. Za pomocą tego sprzętu strażacy z Wlenia niosą pomoc potrzebującym. Pamiętamy ich udział w akcjach zwalczania skutków katastrofalnych powodzi, które nawiedziły miasto, a także w czasie pożarów.

Strażacy chętnie uczestniczą też w życiu publicznym gminy, uświetniając i zabezpieczając uroczystości państwowe, kościelne i miejsko-gminne. Straż pożarna prowadzi też szkolenia instruktażowe, werbuje nowych członków.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.