Nielegalne wyścigi Jaworzno. Wyrok w sprawie kierowcy BMW nie zapadł [WIDEO, ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni
Mar. prasowe/opr. ZIELA

Nielegalne wyścigi Jaworzno. Wyrok w sprawie kierowcy BMW nie zapadł [WIDEO, ZDJĘCIA]

Mar. prasowe/opr. ZIELA

Nie zapadł dziś wyrok w sprawie karnej, prowadzonej przeciwko kierowcy BMW z Jaworzna. To on trzy i pół roku temu brał udział w nielegalnych wyścigach w Jeleniu, podczas których zginęła 19-letnia kobieta, przyglądająca się poczynianiom „rajdowców”. We wtorek sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach miała ogłosić wyrok w tej sprawie. Przełożyła to jednak na wtorek, 1 grudnia.

Przypomnijmy. W czwartkową noc z 17 na 18 maja 2012 roku na jednej z bocznych dróg w dzielnicy Jeleń młodzi ludzie urządzili sobie nielegalne wyścigi. Kierowca jaguara, Piotr P., wyjechał z bocznej drogi i zderzył się z rozpędzonym bmw, którym kierował Sebastian M. Część z bmw odpadła i uderzyła w stojące przy drodze dwie osoby. Na miejscu zginęła 19-letnia Ewelina. Jej chłopak w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Zaraz po wypadku śledczy uznali zachowanie Sebastiana M. za wykroczenie. Wyrok usłyszał natomiast Piotr P., kierowca jaguara. 24 października 2013 r. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał go winnym nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, i skazał go na 2,5 roku więzienia. W marcu 2014 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach złagodził tę karę do 2 lat w zawieszeniu na 5 lat. Uznał wtedy, że do katastrofy przyczynił się Sebastian M. z bmw.

Rodzina 19-letniej jaworznianki chce, aby kara dosięgła też jego. Prokuratura śledztwo w jego sprawie jednak umorzyła- dwukrotnie. W lutym tego roku prawnicy reprezentujący matkę Eweliny znów złożyli akt oskarżenia przeciwko kierowcy bmw. Oskarżyli go o przyczynienie się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Sprawą zajmuje się Sąd Okręgowy w Katowicach. Wczoraj na sali rozpraw nie pojawili się ani matka ofiary, ani kierowca bmw. Jego ojciec odmówił rozmowy z mediami.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym dla kierowcy jaguara

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

Po przeprowadzonym śledztwie Prokuratura Rejonowa w Jaworznie 31 grudnia 2012 r. złożyła akt oskarżenia tylko przeciwko kierowcy Jaguara, który został prawomocnie skazany za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Natomiast przeciwko kierowcy BMW Komenda Miejska Policji w Jaworznie złożyła jedynie wniosek o ukaranie za popełnienie wykroczenia do Sądu Rejonowego w Jaworznie (sygn. akt II W 64/13), ponieważ prokuratura w jego zachowaniu nie dopatrzyła się żadnego przestępstwa.

Sprawa okazała się bardzo skomplikowana i wielowątkowa. Prawnicy z kancelarii prawnej Lexbridge, współpracującej z Auxilią w kwestiach odszkodowawczych, którzy reprezentują m.in. matkę zmarłej w wypadku 19-letniej kobiety, w lutym 2013 r. złożyli wniosek do Sądu Rejonowego w Jaworznie o zwrot akt prokuraturze celem przeprowadzenia przez nią kompletnego śledztwa również w stosunku do kierowcy BMW.

Na początku pełnomocnik nie został dopuszczony do procesu w charakterze strony, następnie zapadła decyzja, że może uczestniczyć jako oskarżyciel posiłkowy. W grudniu 2013 r. prawnicy złożyli w Prokuratorze Rejonowej w Jaworznie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (wcześniej przypadek był rozpatrywany jako wykroczenie) przez uczestnika nielegalnych wyścigów.

Trzy miesiące później, w marcu 2014 r., Prokuratura umorzyła śledztwo, gdyż stwierdziła, że kierowca BMW nie popełnił przestępstwa. Dopiero Sąd Okręgowy w Katowicach w sierpniu 2014 r. uwzględnił zażalenie pełnomocnika i uchylił postanowienie Prokuratury Rejonowej w Jaworznie oraz nakazał jej przeprowadzenie pełnego śledztwa, w tym zasięgnięcie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Biegły, o powołanie którego zabiegali prawnicy, stwierdził, że kierowca BMW przekroczył nie tylko dopuszczalną administracyjnie prędkość, ale również prędkość bezpieczną, w związku z czym przyczynił się do zaistnienia katastrofy.

Biegły stwierdził, że gdyby kierowca BMW jechał z odpowiednią prędkością (która na miejscu wypadku w ocenie biegłego wynosiłaby około 50-60 km/godz.), to zdołałby bezpiecznie ominąć wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej Jaguara albo poprzez hamowanie opóźnić dojazd do Jaguara na tyle, że nie doszłoby do zderzenia. Mimo jednoznacznej opinii biegłego 31 grudnia 2014 r. Prokuratura Rejonowa w Jaworznie po raz drugi umorzyła śledztwo, nie dopatrując się przestępstwa w zachowaniu kierowcy BMW.

Prawnicy w lutym 2015 r. znów złożyli akt oskarżenia przeciwko kierowcy BMW do Sądu Okręgowego w Katowicach, oskarżając go o przyczynienie się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym (sygn. akt Sądu Okręgowego w Katowicach to XXI K 17/15).

Pierwsza z 4 rozpraw odbyła się 29 czerwca 2015 r. Wyrok zostanie ogłoszony 24 listopada 2015 r. - Przeszliśmy bardzo długą i żmudną drogę , by znaleźć się o krok od ogłoszenia wyroku. Po dokładnym zbadaniu sprawy było dla nas oczywiste, że kierowca BMW popełnił przestępstwo. Mamy nadzieję na sprawiedliwy wyrok – mówi Marcin Wolski, pełnomocnik matki zmarłej kobiety.

CZYTAJ TAKŻE:
Policja zalegalizowała nielegalne wyścigi samochodowe
Nielegalne wyścigi w Bukowie ZOBACZ ZDJĘCIA
Policja udaremniła nielegalne wyścigi po ulicach Katowic

Śmierć w czasie nielegalnych wyścigów w Jaworznie [ZDJĘCIA, WIDEO]


*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe  i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

Mar. prasowe/opr. ZIELA

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.