Moloch w centrum miasta, betonowy bunkier czy raj dla całych rodzin?

Robert Migdał

W centrum miasta, na terenie dawnego dworca PKS, obok dworca PKP, swoje wrota otworzyła w tym tygodniu kolejna wrocławska galeria handlowa.

Ipodniosły się głosy oburzenia, że jesteśmy najbardziej „zagaleriowanym” miastem w Polsce: powierzchnia - w metrach kwadratowych w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców naszych, wrocławskich galerii handlowych, jest większa niż w Poznaniu, Trójmieście, Warszawie czy Łodzi. Ba, w Europie dzierżymy palmę pierwszeństwa („Wrocław galeriową stolicą Europy” - czytam w listach do redakcji). Nasze galerie zajmują wiecej terenu niż te w Oslo, Luksemburgu, Amsterdamie, Berlinie a nawet Londynie.