Maja Sablewska: „brzydkie kaczątko” polskiego show-biznesu

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Jakubowski
Paweł Gzyl

Maja Sablewska: „brzydkie kaczątko” polskiego show-biznesu

Paweł Gzyl

Kiedyś miała grube okulary, nosiła aparat korekcyjny na zębach i ubierała się w szerokie bluzy. Gdy została agentką polskich gwiazd, zadbała o siebie. Pokonała liczne kompleksy i zamieniła się w piękną i pewną siebie kobietę. Dziś jest jedną z gwiazd telewizji.

To właśnie ona ma największy wpływ na to, jak wyglądają dziś Polki i Polacy. A wszystko to za sprawą kolejnych programów, w których pomaga nam rozwiązywać modowe dylematy i zmieniać wizerunek. Teraz to nadawany od roku „SOS. Sablewska od stylu”, który gromadzi przed telewizorami miliony widzów.

- Moda zaczyna się pod ubraniem, w głowie. Jeśli tam nie zrobimy porządku, żadne ciuchy nie pomogą. Jeszcze kilkanaście lat temu sama walczyłam z kompleksami, dlatego potrafię zrozumieć kobiety. Mimo że nie mam wykształcenia w zakresie psychologii, które według niektórych jest niezbędne, mam coś zupełnie innego i to równie ważnego - znam problemy z samooceną z doświadczenia, więc wiem, jak je rozwiązywać - deklaruje w serwisie Boska.

Jej tata pracował na kolei jako maszynista, a mama była sekretarką w spółdzielni niewidomych. Mieszkali w Sosnowcu - i tam wychowywali Maję i jej młodszą siostrę. Największy wpływ na starszą z dziewczynek mieli jednak nie rodzice, ale dziadek Kazik. To on zaszczepił małej Mai przekonanie, że warto walczyć o swoje marzenia.

W dalszej części tekstu:

  • jak wyglądało dzieciństwo Mai Sablewskiej i z jakimi problemami musiała się zmierzyć
  • jak rozpoczęła się jej kariera

 

 

 

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Gzyl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.