Gorzowscy kadeci wspominali Sybiraków

Czytaj dalej
Jarosław Miłkowski

Gorzowscy kadeci wspominali Sybiraków

Jarosław Miłkowski

- Staram się nie pamiętać o tym, co było, ale przyszłam tu, by oddać hołd tym, którzy tam pomarli - mówiła nam w środę 10 lutego Wanda Lis.

W południe wzięła udział w apelu poległych w 76. rocznicę pierwszych wywózek Polaków na Syberię (sama jako 12-latka była tam wywieziona w 1952 r. na pięć lat). Uroczystość zorganizowali m.in. uczniowie z Kompanii Kadetów im. Zesłańców Sybiru. Rok temu powstała ona w szkole przy ul. Czereśniowej. - Często spotykamy się z sybirakami w szkole - mówił nam Oskar Pilch z trzeciej klasy technikum.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.