Gdańsk. Za gwałt i wykorzystanie 15-latki 2 lata i rok więzienia bez procesu

Czytaj dalej
Fot. Karolina Misztal
Jacek Wierciński

Gdańsk. Za gwałt i wykorzystanie 15-latki 2 lata i rok więzienia bez procesu

Jacek Wierciński

21-latek zgwałcił, a 28-latek doprowadził nastolatkę do obcowania płciowego na alkoholowej imprezie w Gdańsku. Obaj dobrowolnie poddali się karze i trafią za kraty, ale wyroki więzienia dla nich nie są bardzo surowe.

Andrzej D. i Bogdan T. wykorzystali bezradność nastolatki upojonej alkoholem podczas imprezy w gdańskiej Letnicy w lipcu 2016 roku. Sprawa trafiła do sądu, a ten już na pierwszym posiedzeniu skazał mężczyzn odpowiednio na 2 lata i 1 rok więzienia. Obaj są obywatelami Ukrainy, przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze. Na - wydawałoby się - łagodnym wyroku, który zapadł za zamkniętymi drzwiami, zaważyły najpewniej niejednoznaczne okoliczności przestępstwa.

- Sąd postanowił wyłączyć jawność rozprawy z uwagi na ważny interes pokrzywdzonej - powiedziała sędzia Monika Laskowska z Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ, uzasadniając fakt, że proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wnosili o to zgodnie zarówno obrońcy oskarżonych jak i prokurator motywująca swój wniosek „dobrem małoletniej” oraz „okolicznościami i realiami tej konkretnej sprawy”.

Już za zamkniętymi drzwiami obrońcom udało się przekonać sąd by przystał na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonych. Bez przeprowadzania tradycyjnego procesu Andrzej D. usłyszał wyrok 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności, a Bogdan T. - 1 roku. Obaj po zakończeniu odbywania kary będą również mieli zakaz kontaktowania się i zbliżania do 15-latki na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 3 lat.

- Obaj dobrowolnie poddali się karze, przyznali się do popełnienia przestępstwa i wyrazili skruchę, a prokurator uznając, że okoliczności zdarzenia nie budzą wątpliwości nie wnosił sprzeciwu, co do poddania się karom w wysokościach zaproponowanych przez oskarżonych - relacjonuje prok. Maciej Chełstowski, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Nieprawomocne wyroki nie wydają się wysokie w kontekście zarzucanych mężczyznom przestępstw: 21-letni Andrzej D. oskarżony był o wykorzystanie bezradności i „doprowadzenie małoletniej do obcowania płciowego wykorzystując jej bezradność oraz stosując przemoc”, czyli zgwałcenie zagrożone karą do 12 lat więzienia, 28-letni Bogdan T. - grożące 8 latami odsiadki - doprowadzenie do obcowania płciowego bez stosowania przemocy.

- Okolicznościami łagodzącymi jest fakt, że obaj oskarżeni byli wcześniej niekarani, Andrzej D., który usłyszał poważniejszy zarzut w momencie popełnienia czynu był osobą młodocianą - przed ukończeniem 21 roku życia, należy też wziąć pod uwagę rodzaj czy nasilenie przemocy jaka się pojawiła. Poza tym pamiętajmy, że mówimy o karach bezwzględnego pozbawienia wolności, a to wiąże się z określonym stopniem dolegliwości, co trudno uznać za łagodne. Wreszcie - sąd uznał kary za adekwatne do okoliczności, a to sąd - nie prokurator wydaje wyrok - tłumaczą śledczy.

Nie jest tajemnicą, że na wymiar kary wpłynęły najprawdopodobniej warunki w jakich doszło do popełnienia przestępstw. W wakacje 2016 roku 15-latka spotkała obu mężczyzn na plaży, gdzie przebywała z matką. W sobotę 2 lipca dziewczyna sama wybrała się na grilla na budowie nieopodal ul. Marynarki Polskiej w gdańskiej Letnicy, gdzie zatrudnieni byli 21- i 28-latek. W towarzystwie jeszcze czterech mężczyzn w wieku 19-33 lat i jednej kobiety, cała trójka spożywała alkohol. 15-latka nie od razu zgłosiła przestępstwo, dlatego do zatrzymań doszło dopiero w poniedziałek 4 lipca wieczorem. Początkowo ofiara wskazywała jedynie na 21-letniego Andrzeja D. jako gwałciciela, jednak śledczy długo zastanawiali się czy postawić mu zarzut zgwałcenia czy „jedynie” wykorzystania bezradności innej osoby do doprowadzenia jej do obcowania płciowego. Bogdan T. początkowo został przesłuchany jedynie w charakterze świadka, dopiero po kilku dniach pojawiły się podstawy by również jemu postawić zarzut.

[email protected]

Jacek Wierciński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.