Cenna fuzja spółek górniczych. Duża PGG rodzi się w dużym wysiłku

Czytaj dalej
Kamila Rożnowska

Cenna fuzja spółek górniczych. Duża PGG rodzi się w dużym wysiłku

Kamila Rożnowska

Porozumienie łączące holding z Polską Grupą Górniczą podpisane ze stroną społeczną. Choć negocjacje momentami szły jak po grudzie. Zresztą doszło do rozdźwięku między samymi związkami. Zwłaszcza Solidarnością a Sierpniem 80.

To porozumienie trochę połamało nam kości - mówił w nocy z wtorku na środę Piotr Bienek z Solidarności w Katowickim Holdingu Węglowym. Stało się to po tym, gdy wychodził z trwających niemal 8 godzin negocjacji w ramach Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Chociaż zaznaczał, że jest lepiej niż mogło być.

To właśnie w WRDS-ie została dopracowana ostateczne wersja porozumienia ze stroną społeczną w sprawie połączenia Katowickiego Holdingu Węglowego i Polskiej Grupy Górniczej. Dokument w tym brzmieniu podpisały w środę przed południem wszystkie organizacje związkowe działające w KHW. Tym samym droga do wielkiej fuzji spółek górniczych została otwarta. Zgodnie z planem ma nastąpić do 1 kwietnia.

Natomiast dzisiaj mija termin wypłaty zaległej części przysługującej górnikom z KHW „czternastki” za 2016 rok (wraz z odsetkami). W terminie dostali bowiem po 1000 zł netto, a przelew kolejnej transzy został uzależniony od porozumienia fuzyjnego. Bo kasa holdingu świeci pustkami i gdyby do porozumienia nie doszło, to zagrożone były również wypłaty za marzec.

To ostatnia „czternastka” w KHW przed zawieszeniem jej na rok. Spółka z ul. Damrota (tam mieści się w Katowicach siedziba KHW) była jedyną z trzech firm górniczych, która do tej pory nie zawiesiła tego świadczenia. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej została zawieszona na trzy lata, zaś gdy PGG zastępowała doprowadzoną na skraj bankructwa Kompanię Węglową - na dwa lata (2016 i 2017 rok). Ponieważ górnicy z KHW wchodzą w system wynagradzania PGG to i oni muszą na rok pożegnać się z tym składnikiem górniczych wynagrodzeń.

- Negocjacje były trudne, ale zawsze coś, co jest cenne, rodzi się w dużym wysiłku - komentował z kolei w środę, już po podpisanym porozumieniu, Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii.

To dopiero pierwszy etap tworzenia nowej PGG. Trzeba jeszcze dogadać się z inwestorami i bankami, wierzycielami KHW.

Fakt, negocjacje z związkami zawodowymi momentami szły jak po grudzie. Gdy wydawało się, że wszystko jest już dogadane i dokument może już być parafowany (20 lutego), nagle wszystko zmieniało się o 180 stopni. Zresztą w trakcie rozmów doszło do poważnego rozdźwięku między samymi związkowcami. Zwłaszcza na linii Solidarność - Sierpień 80.

Bój toczył się o dwie zasadnicze kwestie: czy zachować układ zbiorowy czy też przyjąć porozumienia płacowe, obowiązujące w PGG (ministerstwo kusiło, że rezygnując z układu, górnicy będą mogli zarabiać o ok. 237 zł więcej) oraz co z dwiema kopalniami KHW, które miałyby zostać zlikwidowane. Tu problemem było wskazanie w projekcie porozumienia wprost daty przekazania ich do SRK - do 31 grudnia 2017 roku.

Piotr Bienek z „S” tłumaczył, że porozumienia płacowe nie dają takich gwarancji jak układ zbiorowy - mogą zostać wypowiedziane w każdym momencie, jednostronnie. Zaś Szczepan Kasiński z Sierpnia 80 oceniał, że tak silne przywiązanie do układuwynika z czystego interesu finansowego - bronią go ci, którzy na jego wypowiedzeniu mogliby stracić np. na emeryckich odprawach.

Kulminacja negocjacyjnego pata nastąpiła w miniony poniedziałek. Wówczas opracowano kolejną wersję porozumienia, którą parafowało kilka organizacji ZZ, w tym dwie (na osiem), które są sygnatariuszami układu zbiorowego , m.in. Sierpień 80. Pozostali dali sobie czas, czekając na ustalenia WRDS. Na posiedzeniu rady nie pojawili się przedstawiciele Sierpnia 80, natomiast następnego dnia rano na oficjalnym profilu na portalu społecznościowym Twitter określi te rozmowy „kiepskim teatrzykiem Solidarności”.

- To porozumienie (opracowane podczas WRDS - przyp. red.) w niczym nie jest korzystniejsze od poprzedniego - mówił w środę Szczepan Kasiński po podpisaniu drugiego dokumentu. - Czy zarząd po miesiącu wypowiedział by 44-tysięcznej załodze poziom wynagrodzeń? - pytał retorycznie, odnosząc się do stwierdzenia, że wtorkowy projekt jest bardziej korzystny właśnie ze względu na to, że przy rozwiązaniu holdingowego ukłądu zbiorowego, jest gwarancja utrzymania porozumień PGG przez rok. - To nie jest porozumienie tylko bardzo trudny kompromis - komentował Piotr Bienek. - Chcieliśmy więcej, była na to szansa, ale dwa związki podpisały wcześniej porozumienie. Wówczas nasza sytuacja negocjacyjna stała się bardzo trudna - dodawał.

Jest jeszcze jedna strona tego całego procesu - to związkowcy z PGG. W zeszłym tygodniu 12 z 13 organizacji (bez Sierpnia 80) przedstawiło zarządowi spółki oczekiwania ws. planowanej fuzji. Jednym z nich jest wprowadzenie możliwości kwartalnego oceniania wyników finansowych PGG i ewentualnego kwartalnego premiowania pracowników. W odpowiedzi na ten apel, pojawiła się propozycja, aby już teraz wypłacić pracownikom jednorazową nagrodę za lepsze od spodziewanych wyników finansowych. Padła również propozycja, że miałoby to być 1200 zł brutto. Termin i wysokość tej wypłaty ma jednak zostać ustalony podczas dzisiejszych rozmów.

Nowy układ zbiorowy
Chociaż w porozumieniu z zeszłego roku, powołującego Polską Grupę Górniczą, znalazł się zapis, że układ zbiorowy nowej spółki zostanie opracowany do końca tego roku, wszystko wskazuje na to, że stanie się to dopiero, gdy powiększona PGG okrzepnie po fuzji z holdingiem. Dokument ma zostać opracowany do końca marca 2018 roku.

Wielka fuzja spółek górniczych. Powiększona Polska Grupa Górnicza będzie zatrudniać około 44 tysiące pracowników

Katowicki Holding Węglowy

PGG i Ruch KHW, czyli duża PGG

Polska Grupa Górnicza

Kamila Rożnowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.